Dziś postanowiłyśmy zadbać o swoje brzuszki. Znajomi polecili nam 6 Weidera czytając o niej wydawała się prosta i przyjemna. Pozory mylą ,ale miło będzie jechać na plaże czy basen w kostiumie kąpielowym i nie wstydzić się za swój brzuch. Ćwiczenia męczące, które podobnież przynoszą zdumiewające efekty. Nasza koleżanka ćwiczyła 30 dni, bo dłużej nie dała rady, ale efekty już było widać.
Tak dla rozjaśnienia jest to 6 ćwiczeń bardzo podobnych do siebie i z czasem zwiększa się ich dawkę. Wykonuję się je 42 lub 49 dni. Najważniejsza jest mobilizacja i codzienne wykonywanie ćwiczeń według harmonogramu.
Jeżeli macie jakieś pytania piszcie w komentarzu lub na naszego maila.
Na zdjęciu przedstawiona jest wersja 42-dniowa, jeśli chcecie mamy wersję na 49 dni.
musze wypróbować :>
OdpowiedzUsuńdominicasinspirations.blogspot.com
Czytam wasz blog z nie do wierzeniem.Chcecie schudnąć przez tak naprawdę .. męczenie się. Ćwiczenia tak dużo nie dają tylko męczą owszem podczas ich zawsze się coś zrzuci, ale nie są one kluczem podstawy. Sama chciałam się odchudzać poprzez właśnie ćwiczenia i dietę trafiłam do szpitala z przemęczenia i wyczerpania organizmu.Nie byłam taka głupia i drugi raz nie popełniłam tego błędu.Byłam wielkim łasuchem lubiłam słodycze Cole pewnego dnia odstawiłam fast-food za miast ich myślałam głownie o owocach ,a zamiast coli piłam wodę mineralną lub sok. Po 2 miesiącach nie jedzenia fast-food schudłam 10kg.Ta dieta jest chyba najbardziej ,stosowana ponieważ nie dostaniecie efektu jojo.Nie warto się męczyć tylko odstawić fast-food na bok. Pozdrawiam Patrycja .
OdpowiedzUsuńNie ćwiczymy, żeby schudnąć to sprawia nam wielką frajdę. Dalsze plany życiowe chcemy pokierować w stronę fitnessu i już teraz próbujemy wyrobić sobie kondycję. Oczywiście to co napisałaś o odstawieniu tej chemii jest istotne, ale mała dieta nie zaszkodzi.
Usuń@Patrycja
OdpowiedzUsuńdzięki ćwiczeniom nie trzeba zupełnie rezygnować z tych rzeczy. Wysiłek fizyczny trzeba jednak umieć dawkować, a nie napierdalać raz w miesiącu po cztery godziny, ważna jest systematyczność, no i jakość ;)
Aerobiczną szóstkę stosuję już od roku, efekty świetne. Na początku jest ciężko ale z czasem ćwiczenia stają się nawykiem.
Czytałam, że to ćwiczenie.. hm, wzmacnia mięśnie brzucha i że warto najpierw schudnąć i dopiero potem zacząć je robić.
OdpowiedzUsuń